W swoim systemie Efficient Comfort Control firma TRW zintegrowała czujniki deszczu, wilgotności, temperatury wnętrza kabiny samochodu i szyby z czujnikami podczerwieni i światła dziennego.
Inżynierowie z firmy TRW Automotive twierdzą, że opracowali system nagrzewania i klimatyzacji samochodowej, który nie tylko umożliwia oszczędzanie paliwa i polepszenie komfortu jazdy dla kierowcy, ale jednocześnie upraszcza proces inżynieryjny i zmniejsza czas tunelu aerodynamicznego dla producentów samochodów.
Nowa technologia zwana Efficient Comfort Control (ECC, system wydajnej kontroli nagrzewania i klimatyzacji) integruje czujniki na podczerwień i czujniki wilgotności z „algorytmem oprogramowania dla komfortu cieplnego” w celu stworzenia systemu, który wykorzystywałby mniej energii, równocześnie zapewniając większą wygodę użytkowników. System uważany jest za szczególnie przydatny w redukowaniu obciążeń klimatyzacyjnych w samochodach.
W dzisiejszych samochodach głównym dodatkowym obciążeniem jest zawsze system klimatyzacyjny – twierdzi Dave O’Neill, główny inżynier w firmie TRW. Jeśli szukamy możliwości oszczędzania energii, dlaczego właściwie nie w systemie klimatyzacji czy kontroli temperatury?
Zdaniem inżynierów z firmy TWA Automotive, jest to możliwe dzięki algorytmowi oprogramowania. Wykorzystując równanie oparte na modelu fizycznym, algorytm jest w stanie przewidzieć poziom komfortu użytkownika samochodu na podstawie danych otrzymanych z czujników. Do przeprowadzania obliczeń równanie to wykorzystuje trzy podstawowe parametry: przewodzenie, konwekcję i promieniowanie. Inżynierowie z TRW twierdzą, że parametry te umożliwiają uzyskanie lepszych wyników niż systemy oparte wyłącznie na temperaturze wnętrza samochodu, która do tej pory była podstawowym parametrem wejściowym wybieranym w przypadku systemu nagrzewania i klimatyzacji.
Jednocześnie firma TRW podkreśla, że równanie to umożliwia inżynierom samochodowym radykalne skrócenie czasu opracowywania systemów nagrzewania i klimatyzacji. Jest to możliwe dzięki temu, że główny algorytm systemu ECC pozostaje taki sam dla wszystkich pojazdów, co upraszcza proces inżynieryjny.
Na ogół inżynierowie muszą spędzać całe miesiące w komorze klimatycznej, dostrajając i ulepszając system nagrzewania i klimatyzacji – dodaje O’Neill. I za każdym razem, gdy zmieniane są narzędzia czy przeprowadzane są prace kanałowe, muszą od początku rozpocząć dostrajanie i ulepszanie. Nasze równanie komfortu cieplnego umożliwia pełne scharakteryzowanie pojazdu i dostrojenie go do właściwego komfortu w ciągu trzech ośmiogodzinnych zmian.