John Dodge,
redaktor naczelny
Design News, USA
Technologia już wcześniej wydźwignęła USA z kryzysu i równie dobrze może uratować nas ponownie. Samochody i odrzutowce miały się świetnie w latach 50-tych i 60-tych. W latach 70-tych słanialiśmy się na nogach, ale komputery typu mainframe, mini komputery i obwody scalone przygotowały teren pod następną falę. Pod koniec tamtego dziesięciolecia pojawiły się komputery osobiste i uniosły nas z miejsca, w którym pozostawiła nas poprzednia fala. Internet rozkwitał w latach 90-tych, po czym przeżył zapaść, by kilka lat temu triumfalnie powrócić.
Tymczasowy spadek cen ropy nie może odwrócić naszej uwagi od rzeczy naprawdę ważnych.
Bez wątpienia większość technologii będzie powoli ewoluować. Wiele odejdzie w zapomnienie lub znajdzie ograniczone zastosowanie. Ale co będzie następnym „hitem”? Z całą pewnością technologia, która pozwoliłaby nam zapobiec takim spektakularnym upadkom w czasie, kiedy będziemy oszczędzali na emeryturę jest mile widziana.
Na co postawiłbym pieniądze?
Jeśli nowy prezydent USA i kongres nie będą nadmiernie przejęci kolejnymi kryzysami i planami ratunkowymi, energia odnawialna jest gotowa, by wejść do akcji. Przyciąganie ekonomii i politycznej woli do inwestowania w odnawialne źródła energii w końcu wydaje się stawać faktem, w miarę jak decydenci zajmują się globalnym ociepleniem z należną mu uwagą. Musimy oprzeć się pokusie odsuwania energii odnawialnej na boczny tor w czasie, gdy cieszymy się krótkim okresem wytchnienia od rosnących cen ropy. Weźcie pod uwagę, że koszt odsunięcia na bok problemu niezależności energetycznej jako celu jest o wiele większy, niż oszczędności, jakimi możemy się cieszyć przy dystrybutorze.
Dobrą wiadomością jest wzrost wykorzystania energii odnawialnej. Branża energii odnawialnej i obsługujący ją producenci maszyn stoją przed wielką szansą. Pozytywny efekt uboczny, obejmujący wszystkich, od firm zajmujących się robotyką do twórców oprogramowania i projektantów systemów sterowania, jest ogromny.
Wizualizacja w trzech wymiarach jest także tematem artykułu poświęconego przełomowym technologiom. W artykule tym omawiamy nadejście ery filmów trójwymiarowych. Do takich wniosków dochodzimy na podstawie zainteresowania, jakie w styczniu zeszłego roku na Targach Elektroniki Konsumenckiej (Consumer Electronics Show) wzbudziły systemy stereoskopowe prezentowane na stoisku firmy Texas Instruments. Tegoroczne targi CES były nie mniej interesujące.
Ponadto opowiadamy o trwających lata staraniach, mających na celu stworzenie trójwymiarowych narzędzi projektowych. Fakt, że 3-D jest tak atrakcyjnym sposobem projektowania i demonstrowania produktów sprawia, że ten temat to temat-rzeka.
Na zakończenie chciałbym podzielić się spostrzeżeniem, że nasz świat w coraz większym stopniu składa się z tworzyw sztucznych wzmocnionych włóknem węglowym. Włókno węglowe i CFRP można znaleźć wszędzie, od samolotów do samochodów i jest ono lżejsze, mocniejsze i często tańsze w produkcji niż stal czy aluminium. A jeśli potrzebujecie “superwytrzymałych” materiałów, artykuł na temat materiałów nanoskalowych na pewno Was zainteresuje.
Nawet jeśli przygnębia Was kryzys, zimowe osłabienie czy obie te rzeczy na raz, rok 2009 nadal niesie ze sobą wiele tematów, które mogą podnieść Was na duchu, a jeszcze więcej pozostaje do odkrycia.
Autor: John Dodge