DRAPIEŻNIK Z MIELCA

    Polskiej motoryzacji… renesans?

    Tychy, zakłady FSO, poznańska fabryka Volkswagena. Te trzy nazwy, może w trochę innej kolejności, przychodzą nam na myśl, gdy mówimy o polskich – a może raczej: o produkowanych w Polsce – samochodach.

    Tymczasem na terenie dawnych zakładów lotniczych w Mielcu powstają samochody o groźnej, ale i wdzięcznej nazwie Leopard. Ich produkcją zajmuje się polsko-szwedzka firma Leopard Automobile- Mielec, a jej założycielami są: polski inżynier Zbysław Szwaja (wraz z synami; Maksymilian Szwaja, pracował m.in. w ośrodkach stylistycznych Rovera i Porsche, zaprojektował nadwozie Leoparda) i szwedzki przedsiębiorca Alf Naslund.

    Pod koniec 2002 roku fabryka w Mielcu była już gotowa do rozpoczęcia produkcji, a rok później, w listopadzie 2003 roku, pierwszy samochód – dzieło polskiej myśli inżynierskiej – opuścił jej bramy. Pierwszy egzemplarz w tajemnicy przed mediami został wywieziony do Szwecji, gdzie zaprezentowano go na zamkniętym spotkaniu wybranym fanom motoryzacji i zebrano pierwsze zamówienia.

    Oficjalna premiera samochodu “Leopard 6 litre” miała miejsce podczas salonu motoryzacyjnego w Paryżu. Już wkrótce postaramy się przybliżyć naszym czytelnikom historię powstania zakładu i narodzin tego ciekawego pojazdu.