Czy warto gonić Europę?

    W ubiegłym roku wpadł w moje ręce raport komisji Unii Europejskiej dotyczący innowacyjności poszczególnych państw członkowskich. Byliśmy tam uwzględnieni, a jakże, na „szarym końcu”. Biorąc pod uwagę dystans, jaki dzieli Europę od USA, fakt ten nie napawał optymizmem; co tu mówić o dołączeniu do światowej czołówki, jeśli do czołówki europejskiej tyle nam brakuje?

    A jednak zawsze uważałem, że na tego typu „raporty” należy brać poprawkę (w odróżnieniu od poważnych zestawień, jakie np. prezentujemy wewnątrz tego wydania), a w błędzie urzędników- -biurokratów utwierdzała mnie pewna znajomość tego, co dzieje się na naszym podwórku. I dlatego gdy na stronach rządowych znalazłem aktualny raport (a minął rok od wspomnianego „na szarym końcu”), nie zdziwiłem się specjalnie, gdy okazało się, iż gonimy czołówkę, przesuwamy się do przodu coraz szybciej.

    To dobrze. Kolejne liczby wpadły do tabelek, kilkadziesiąt osób odczuło satysfakcję z nowego opracowania i pobrało unijną wypłatę. Dla nas nie oznacza to w zasadzie… nic nowego.

    Bo, moim zdaniem, nie chodzi tutaj o to, by kogokolwiek gonić, ale by… robić swoje. Najlepiej, jak się potrafi. Że nie jest to łatwe, każdy z nas przekonał się wiele razy (nam przypomniano to ostatnio, gdy trafiły nam się piękne „ortograficzne kwiatki” wewnątrz numeru). Sztuką jest jednak wyciągać wnioski i na błędach się uczyć. I nie oglądać się na unijne raporty, tylko mierzyć wyżej.

    Ktoś zapyta: „Wszystko pięknie. A co z waszymi inicjatywami? Co z konkursem na inżyniera roku?”

    Konkurs trwa. Od następnego wydania zaczniemy prezentować kolejne sylwetki kandydatów do tytułu przyznawanego przez naszą redakcję. Zmieniliśmy trochę zasady konkursu, ale o tym poinformujemy również w następnym numerze.

    W tym roku zainaugurujemy konkurs na „Produkt roku Design News”. Najlepszy produkt z punktu widzenia inżynierów- -konstruktorów. Szczegóły również za miesiąc, a warto będzie się nimi zainteresować, gdyż dużo do powiedzenia będą mieli właśnie Państwo – nasi Czytelnicy. Zainteresowanym jestem w stanie przekazać trochę więcej informacji drogą mailową. Proszę pisać do mnie na adres ms@designnews.pl. A wiadomość zatytułować „Produkt roku Design News”.

    I jeszcze jedno: w odpowiedzi na zgłaszane przez Państwa zapotrzebowanie, aby ułatwić kontakt z redakcją i szybką wymianę myśli, podaję swój adres (a może raczej „nick”) z popularnego komunikatora internetowego: maciejattrademedia. Z jakiego – tego nie zdradzę; jeszcze ktoś posądzi mnie o kryptoreklamę…

    To wydanie powstało całkowicie na podstawie rodzimych materiałów – chociaż część z nich dotyczy spraw i wydarzeń zza oceanu. Ciekaw jestem, jak przyjmiecie Państwo taki „100% polski” Design News?

    Miłej lektury, a wszystkim Tym, którym nie miałem okazji wcześniej złożyć życzeń w innej formie… Wesołego Alleluja!

     

    redaktor naczelny

    Maciej Stanisławski