Obecnie wszyscy potrafią zdefiniować PLM – zarządzanie cyklem życia produktu (product lifecycle management). Wielu z nas przeżyło atak estymacji ROI – zwrotu z inwestycji, redukcji kosztów oraz zwiększenia wydajności wprowadzania produktów na rynek. Mamy jednak problemy ze zdefiniowaniem prostszego terminu „otwarty”.
Dostawcy we wszystkich gałęziach przemysłu pomagają wzbogacić się agencjom reklamowym, zlecając im wykonanie kampanii marketingowych promujących ich „otwartość” oraz „zdolność do współpracy z innymi systemami”. Ale co oznacza termin „otwarty” i dlaczego definicja zależy od tego, kogo się o nią pyta?
W zasadzie otwartość występuje w świecie techniki informacyjnej w trzech odmianach: otwarte standardy, standardy przemysłowe oraz standardy de facto.
Otwarte standardy dotyczą ogólnej idei funkcjonowania w obrębie różnych systemów oraz integracji. Jest to porozumienie pomiędzy dostawcami a klientami polegające na tym, że produkty i systemy wyprodukowane przez różne firmy, takie jak Dassault Sys-temes i IDe, mogą ze sobą współpracować. Otwarte standardy to nie programy użytkowe, to specyfikacje wyjaśniające, w jaki sposób informacje powinny być zaprezentowane użytkownikowi. Są opracowywane wspólnie w danej grupie przemysłowej, np. World Wide Web Consortium (W3C). Istnieje kilka przykładów otwartych standardów, a najsławniejsze z nich to Hyper Text Mark-up Language, znany pod skrótem HTML, oraz techniczne STEP i ISO.
Innym typem otwartych technik są standardy przemysłowe. To rozwiązania powszechnie stosowane, ale nie są otwarte czy też zarządzane demokratycznie przez grupę użytkowników. Java™ jest dobrze znanym standardem przemysłowym. Mimo że w przyszłość tego standardu jest zaangażowana pewna grupa firm, jedna firma ma znaczną kontrolę nad tym procesem, co klasyfikuje go w szeregach standardów przemysłowych. Niektóre organizacje zajmujące się standardami przemysłowymi wymagają oficjalnego członkostwa oraz uiszczania corocznych składek.
Standardy de facto – to trzecia grupa otwartych technik, które są powszechnie stosowane i uznawane za otwarte z racji swojej wartości lub powiązań z innymi technikami. Produkt komercyjny może być standardem de facto, ponieważ jest powszechnie stosowany i może sprawiać wrażenie otwartego, ponieważ inni dostawcy tworzą dla niego swoje produkty. System operacyjny Microsoft Windows jest standardem de facto dla PC.
Status standardów de facto nie oznacza, że nie ma alternatyw dla danej techniki, ale istniejące alternatywy sąrzadkie i uznawane za rozwiązania „niszowe”.
Nowych technik otwartych nie należy mylić z oprogramowaniem otwartego źródła (open source). Termin „otwarte źródło” dotyczy kodu źródłowego programów, który jest udostępniany publicznie, zazwyczaj za darmo i nie ma ograniczeń licencyjnych na jego zastosowanie, modyfikacje czy redystrybucję pod takimi samymi warunkami, jakie są zawarte w umowach licencyjnych oprogramowania takiego jak Linux. Można zadawać pytanie, cóż więc sprzedają dostawcy Linuk-sa? Sprzedają własne pakiety, wdrożenia oraz szkolenia.
Jeśli należycie Państwo do grona inżynierów CAD, pracujących w obrębie globalnego łańcucha zaopatrzenia, otwarte techniki mogą znacznie ułatwić Warn życie. Na przykład co by się działo, gdybyście mogli przenieść projekt CAD ze wszystkimi jego trójwymiarowymi właściwościami i załadować go na bezpieczną stronę internetową, na której będzie dostępny dla dostawców i klientów, a do jego przeglądania wystarczy zwykła przeglądarka internetową? Otwarte standardy pozwalają na realizację takich przedsięwzięć.
Zamknięte środowiska strzeżone patentami należą do przeszłości. Zanim IBM ujrzał światło dzienne, nasz główny system operacyjny był zamknięty. Nie należy stosować podejścia polegającego na wymianie starego na nowe. Trzeba wybierać integrację i otwarte rozwiązania.
Autor: Vijay Srinivasan, standardy badawcze oraz programy akademickie, IBM PLM