Innowacyjnie… bez przekory

Tak. Tym razem nie trzeba mówić o ostrożnym optymizmie. II edycja seminarium DESIGNTECH okazała się zdecydowanie lepsza niż poprzednia. Podobne odczucia, dotyczące targów PROTECH’06, mieli zarówno uczestnicy – seminarzyści i odwiedzający targi goście (wstęp na targi był bezpłatny), jak i organizatorzy

Na błędach należy się uczyć, i jeśli po pierwszej edycji udało się powtórzyć wydarzenie w takim formacie, w przyszłość można spoglądać z niezmąconym spokojem. Spokojem równym chyba temu, jaki zapanował na hali targowej trzeciego dnia – już po zakończeniu seminariów. Wszystko zatem wskazuje na to, że formuła targów trwających o jeden dzień dłużej niż seminaria – w nowym roku nie zostanie powtórzona. Dwa dni targów, dwa seminariów – i tak trzymać.

Dzień pierwszy

Uroczyste otwarcie. Zaproszeni goście. Gorączka organizacyjna nie pozwoliła mi na ogarnięcie wszystkiego, co działo się w tym czasie w Sali VIP. Zajrzałem tam tylko na chwilę, by skonstatować z satysfakcją, iż sporo osób zjawiło się w centrum EXPO XXI punktualnie o 9:00.

DESIGNTECH rozpoczął się o 10:00 wystąpieniem jednego z prowadzących seminarium, dr inż. Jana Parczewskiego, poruszającego problematykę realnej wartości systemu projektowania w firmie. I od tego należało zacząć seminarium poświęcone w tym roku zagadnieniom związanym z projektowaniem, prototypowaniem i wytwarzaniem, a którego pierwszy dzień koncentrował się na zagadnieniach związanych z systemami komputerowymi wspomagającymi działania inżynierów-projektantów. Później przyszła pora na prezentację konkretnych rozwiązań. Autodesk – Złoty Sponsor seminarium – przybliżył zakres obszarów, w jakich współczesne systemy znajdują zastosowanie. Nie sposób nie doceniać ich znaczenia, nie tylko na etapie projektowania. Nacisk prezentacji położony był na rozwiązania Autodesk dla mechaniki. Jak sprawdzają się te rozwiązania w praktyce, można było przekonać się uczestnicząc w wystąpieniu firmy TAGOR SA. Po przerwie kawowej – dalszy ciąg. Nowe rozwiązania CAD – czyli prezentacja programu HiCAD next. Następnie… dokumentacja. Firma euroscript główny nacisk położyła właśnie na przedstawienie znaczenia zarządzania dokumentacją techniczną. Problematyka ta pojawiała się już na łamach czasopisma Design News, a na seminarium została rozwinięta.

Nie zabrakło także wystąpień poświęconych rozwiązaniom PLM – prezentacja IBM w wykonaniu panów: Rafała Żmijewskiego i Andrzeja Wełyczki – również znanych czytelnikom naszego miesięcznika – pozwoliła na wyjaśnienie pewnych wątpliwości dotyczących związku PLM i systemów CAx. Kolejna prezentacja, firmy KOLTECH – to pokaz praktycznych możliwości narzędzi IBM, czyli systemów CATIA i SMARTEAM.

Pytania, odpowiedzi, pytania. Ostatnia prezentacja dotyczyła systemu MAGMA SOFT, wspomagającego procesy odlewnicze – na przykładzie firmy ALSTOM. Niełatwo odlewać „detale”, których ciężar jednostkowy sięga 35 ton i więcej…

Kolacja

To było dość ciekawe wydarzenie. Posiłek przełknięty w pośpiechu (ale smaczny), a potem… ogłoszenie wyników konkursu na „Fabrykę roku”, organizowanego przez redakcję Inżynierii i Utrzymania Ruchu Zakładów Przemysłowych (redaktor naczelna Adriana Jakubowska wręczyła dyplom przedstawicielowi TRW) i szczególnie dla nas ważnego – o tytuł „Konstruktor roku 2006”. Przypomnę, że jego celem jest promowanie polskiej myśli technicznej, innowacyjnych rozwiązań, a przede wszystkim – osób za nie odpowiedzialnych. W ocenie projektów, na podstawie których przyznawano nagrody, pod uwagę brano kilka czynników, w tym: innowacyjność, złożoność projektu, zakres prowadzonych prac, znaczenie dla przemysłu i fakt wdrożenia do produkcji. Konkurs ten ma m.in. pokazać, wbrew opiniom niezorientowanych w branży środowisk, że nie jesteśmy „innowacyjni inaczej”. Wśród finalistów znaleźli się konstruktorzy zarówno wyspecjalizowanych maszyn, jak i niewielkich urządzeń. Napłynęły także zgłoszenia od twórców oryginalnego polskiego oprogramowania inżynieryjnego, ale tegoroczna formuła konkursu wykluczyła ich udział. Przewidujemy natomiast stworzenie takiej kategorii w przyszłym roku. Komisja konkursowa przyznała wyróżnienia:

  • zespołowi odpowiedzialnemu za opracowanie zwałowarki ZGOT-15400.120 dla KWB Bełchatów
  • zespołowi pod kierunkiem inż. Witolda Stelmacha – za projekt sterowanych numerycznie tokarek serii AVIAturn.

Tytułem „Konstruktor Roku 2006”, za projekt automatycznego systemu pilotażu dla samolotów bezzałogowych, uhonorowany został inż. Ryszard Arendzikowski.

Laureaci otrzymali pamiątkowe dyplomy, zaś nagrodą dla „Konstruktora Roku” był ufundowany przez firmę KROSS – rower trekkingowy. Taka forma nagrody, chociaż skromna, doskonale nawiązywała do logo konkursu. Mamy nadzieję, że wraz ze wzrostem zainteresowania, pula nagród także się powiększy…

Rozlosowano także nagrody dla uczestników seminariów – tych, którzy znaleźli czas na odwiedzenie wszystkich stoisk na hali targowej.

Dzień drugi

…wypełnił inny obszar związany ze współczesną inżynierią. Złożyły się nań szybkie prototypowanie, inżynieria odwrotna, a także nowe technologie materiałowe. Demonstrując działające urządzenia, firma AMB Technic jako jedna z nielicznych uatrakcyjniła swoje wystąpienie. Trzy firmy prezentowały technologie związane z popularnym terminem „druku 3D”: Wadim Plast, Bibus Menos i CAR Technology. Ta ostatnia zaprezentowała także działanie ręcznego skanera 3D, nowości na polskim rynku.

A o samym skanowaniu 3D opowiedział – w dość nietypowy sposób – dr inż. Michał Rychlik, część swojego wystąpienia poświęconego m.in. inżynierii odwrotnej przeznaczając na opis… samodzielnej budowy optycznego skanera 3D. Prezentacja ta wzbudziła zrozumiałe zainteresowanie i zachęciła niewątpliwie wielu spośród obecnych do podjęcia samodzielnych prób w tym kierunku. Zwłaszcza, że potrzeba do tego naprawdę niewiele: w wariancie minimum powinien wystarczyć prosty rzutnik, kamera internetowa, siatka rastra stworzona w jakimkolwiek programie graficznym. Diabeł tkwił w sposobie analizy otrzymanych w ten sposób danych. Grunt to… dobry algorytm i oczywiście program. O samym pomyśle nawet nie wspomnę.

Prezentację dotycząca badań materiałowych przedstawił docent Krzysztof Doliński z Centrum Zaawansowanych Materiałów i Technologii CAMAT. Niestety, zabrakło przedstawicieli fundatora głównej nagrody w konkursie o tytuł „Konstruktor roku”, firmy KROSS. Szkoda. Nie udało się także przeprowadzić zapowiadanego przed targami procesu wykonania prototypu felgi samochodowej, zaprojektowanej podczas odbywającego się pierwszego dnia DESIGN Forum (patrz s. 5). Skoro mowa o tym, co mogło udać się lepiej…

„Plusy dodatnie, plusy ujemne”

Z pewnością należy wspomnieć o wpadkach zaopatrzeniowych (kawa!), które przydarzyły się pierwszego dnia naszej konferencji. Niestety nie można powiedzieć, iż jedyną przyczyną były przedłużające się dyskusje i pytania po interesujących prezentacjach. Tym bardziej, że drugiego dnia podobnego problemu nie było.

Nie obyło się także bez nieplanowanej „przerwy technicznej”, na szczęście krótkiej. A jako, że staramy się uczyć na błędach (niestety, nie zawsze cudzych…), mamy nadzieję, że więcej coś podobnego nie będzie miało miejsca.

Jakość merytoryczna prezentacji nie budziła w zasadzie zastrzeżeń, pojawiały się tylko głosy, iż za mało było prezentacji o charakterze „praktycznym”. Wyjątek z pewnością stanowiła prezentacja systemów dozowania płynów montażowych (AMB Technic), a także ręcznego skanera 3D (CAR Technology). Wszyscy obecni na sali mogli dokładnie śledzić poczynania prezentujących – nauczeni doświadczeniem ubiegłego roku, postaraliśmy się o dwa niezależne projektory i kamerę video. Było to o tyle istotne, iż na sali obecnych było kilkadziesiąt osób i te z ostatnich rzędów nie miałyby możliwości obejrzeć prezentacji z bliska i „na żywo” zarazem.

Wielkie brawa należą się moderatorom seminarium – osobom które prowadziły DESIGNTECH, czyli panom Tomaszowi Romanowskiemu z firmy ALSTOM, i Janowi Parczewskiemu, twórcy znanych konferencji CAxman. Potrafili obrócić w żart wszelkie techniczne niedociągnięcia organizacyjne, a także dodać otuchy niektórym prezenterom – w tym niżej podpisanemu.

Aby osłodzić chwilę rozstania, na koniec drugiego dnia odbyło się losowanie upominków dla uczestników naszego seminarium. Wszyscy Ci, którzy wypełnili przygotowane ankiety, mieli szanse na zdobycie atrakcyjnych nagród. Wśród fundatorów znalazła się firma euroscript (zestaw praktycznych upominków), a także Henkel Loctite (zestawy środków przemysłowych, w tym klejów) i Servodata (karty graficzne Nvidia Quadro). I oczywiście TMI, wydawca naszego miesięcznika (zestaw do czyszczenia komputera, flash drive i kalkulator naukowy).

Mamy nadzieję, że zobaczymy się za rok. Tym razem we Wrocławiu. Ale to już inna historia…

Maciej Stanisławski