ITM Poznań

    19–22 czerwca w Poznaniu miała miejsce kolejna – tym razem rekordowa – edycja targów Innowacje-Technologie-Maszyny. Poznańskie targi to – pod względem liczby wystawców i odwiedzających – na razie największe w Polsce wydarzenie z dziedziny nowoczesnych technologii przemysłowych

    SYSTEMY dozowania cieszyły się

    zainteresowaniem. Stoisko AMB technic

    Poznań to doskonała lokalizacja, ale dla osób przyjeżdżających własnym środkiem lokomocji, np. z Warszawy, podróż okazuje się drogą przez mękę. Po przyjeździe na miejsce nie wiadomo, gdzie skierować kroki. Ogromna przestrzeń, zapełnione hale wystawowe. Trudno się temu dziwić. W tym roku w Poznaniu ofertę zaprezentowały firmy z 29 krajów. Można było znaleźć kilkaset nowych produktów i innowacyjnych technologii liderów w dziedzinie nowoczesnych rozwiązań dla przemysłu. Uwagę zwracały widowiskowe pokazy maszyn i urządzeń w ruchu na stoiskach, a także na wydzielonych przestrzeniach prezentacyjnych. Część targowo-ekspozycyjną uzupełniało ponad pięćdziesiąt specjalistycznych konferencji i warsztatów.

    Ekspozycja, zajmująca w tym roku ponad 23 tys. m kw., została podzielona na 5 bloków tematycznych – chociaż w tym przypadku rzeczywiście bardziej zasadne wydaje się użycie określenia „5 salonów”:

    • ENERGIA – Salon Energetyki i Gazownictwa,
    • MACH-TOOL – Salon Obrabiarek i Narzędzi,
    • METALFORUM – Salon Metalurgii, Hutnictwa i Odlewnictwa,
    • SURFEX – Salon Technologii Obróbki Powierzchni,
    • LTS TRANSPORTA – Salon Logistyki, Transportu i Spedycji.

    W stosunku do ubiegłorocznej edycji powierzchnia ekspozycji wzrosła o 15%. Świadczy to o zapotrzebowaniu środowisk przemysłowych na tego typu wydarzenia, łączące nie tylko część stricte targową, ale także szereg imprez towarzyszących, o charakterze warsztatowym.

    Największy wzrost zanotował salon METALFORUM, którego powierzchnia była większa o 35% w porównaniu z rokiem 2005, a liczba wystawców wzrosła o 65%.

    W tegorocznej edycji ITM Polska uczestniczyło w sumie około 1,2 tys. wystawców, w tym 39% stanowili obcokrajowcy.

    Nowością salonu ENERGIA był Park Energetyki – nowa propozycja Polskiego Towarzystwa Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej oraz MTP. Ekspozycja parku była poświęcona osiągnięciom firm z sektora przesyłu i dystrybucji energii oraz producentów związanych z tą branżą.

    Po raz pierwszy w tym roku odbył się park tematyczny HYDRAULIKA zorganizowany przez Korporację Napędów i Sterowań Hydraulicznych i Pneumatycznych, Izbę Gospodarczą Komponentów i Technologii oraz MTP.

    Z kolei nowym elementem tegorocznej edycji Salonu MACH-TOOL była wystawa specjalna „Automatyka dla Przemysłu”. Po raz pierwszy na targach MACH-TOOL odbyła się również wystawa specjalna „Aparatura kontrolno-pomiarowa”.

    Równolegle z ITM, na terenie MTP odbyły się targi Infosytem – Informatyka dla przemysłu, biznesu i administracji.

    Co się podobało, a co mniej

    Niewątpliwą zaletą targów ITM Polska była prezentacja maszyn podczas pracy. Organizatorzy zapewnili wystawcom dostęp do instalacji wodno-kanalizacyjnej i sprężonego-powietrza, dzięki czemu hale targowe przypominały momentami hale fabryczne. Dawało to zwiedzającym doskonałą okazję do zapoznania się z zaletami i ograniczeniami prezentowanych rozwiązań. Nie zmienia to jednak faktu, że ten sposób organizacji ekspozycji targowych stał się w tej chwili standardem.

    Biorąc pod uwagę przestrzeń przeznaczoną na targi, dobrym rozwiązaniem był wspomniany podział na „Salony”, co pozwalało ograniczyć się do zwiedzania „wąsko” wyspecjalizowanej części. Ale czy wydarzenia o charakterze bardziej kameralnym nie stwarzają jednak większych możliwości do zawierania kontaktów handlowych? Poza tym osoby dysponujące ograniczonym czasem nie miały najmniejszej szansy na dokładne zapoznanie się choćby z połową prezentowanej oferty.

    Niemożność ta po części odnosiła się do naszej redakcji. Chociaż przedstawiciele wydawnictwa byli obecni na stoisku przez cały czas trwania targów, nie starczyło niestety czasu na odwiedzenie wszystkich ciekawych ekspozycji. Dodatkowo przeszkadzał upał – lato przypomniało sobie, że w czerwcu powinno być gorąco. I upał dawał się we znaki, zwłaszcza że nie wszystkie hale były klimatyzowane, w dodatku trzeba było pokonywać nasłonecznioną przestrzeń między pawilonami.

    Może jesień to jednak lepsza pora? Do zobaczenia za rok, a jesienią – na PROTECH-u…

    (JaS)