Wojciech Kmiecik, Pełnomocnik Zarządu ASTOR SP. Z O.O.
Jak ocenia Pan perspektywy rynku automatyki w Polsce, w tym segmentu sterowników i kontrolerów?
– Doświadczenia rynków rozwiniętych, takich jak USA czy bliżej Niemcy i Francja wskazują na to, iż polski rynek automatyki będzie się rozwijał. W zakresie automatyzacji produkcji w Polsce jest jeszcze wiele do zrobienia. Rozwój automatyzacji wiąże się z kilkoma czynnikami, do których m.in. należy wzrost kosztów pracy manualnej oraz presja na wzrost wydajności produkcji. Segment sterowników i kontrolerów niewątpliwie będzie się rozwijał, chociaż nastąpią na nim zapewne przesunięcia wynikające z pojawienia się nowych otwartych systemów takich jak PACSystems, wykorzystujących nowoczesne technologie. Systemy te pozwalają na większą elastyczność w projektowaniu systemów sterowania, a także obniżają koszty rozwoju systemów opartych na sterownikach PLC, dzięki możliwości efektywnej migracji aplikacji sterującej.
Jakie cechy sterownika mają decydujące znaczenie przy jego wyborze (proszę posłużyć się przykładem konkretnych zastosowań)?
– Czynniki decydujące o wyborze takiego czy innego sterownika podzieliłbym na dwie grupy: techniczne i poza techniczne. Te pierwsze dotyczą funkcji samego urządzenia, jego konstrukcji, możliwości rozbudowy, itp. Drugie, poza techniczne, częstokroć istotniejsze, dotyczą poziomu wsparcia technicznego, wiarygodności dostawcy, poziomu obsługi klienta, całkowitych kosztów posiadania – w tym także kosztów eksploatacji i rozwoju systemu sterowania.
Czynniki techniczne dotyczą konstrukcji mechanicznej, wydajności jednostek centralnych, ilości obsługiwanych sygnałów, stosowanych protokołów komunikacyjnych oraz możliwości skalowania systemu (dodawania kolejnych modułów). Trudno jest tutaj mówić o tym, co ma decydujące znaczenie, gdyż w zależności od aplikacji będą to różne wagi dla poszczególnych czynników. Np. w prostych aplikacjach moce jednostek i skalowalność mogą nie mieć znaczenia, ale istotne są gabaryty samego urządzenia i wówczas sprawdzają się kompaktowe sterowniki Nano. Z kolei w rozproszonych układach, wymagających wysokiej niezawodności, konieczne są specjalne funkcje pozwalające na tworzenie systemu z redundancją, obsługujące wymianę modułów na ruchu i wówczas sprawdzają się kontrolery PACSystems RX3i.
Znaczenie czynników poza technicznych zna zapewne każdy projektant, który potrzebował konsultacji technicznych lub dostępu do dokumentacji technicznej. Wówczas widać wartość jaką oferuje profesjonalny dostawca, znający doskonale swoje produkty i otwarty na to, aby dzielić się swoją wiedzą. W takim przypadku zastosowany sterownik jest optymalnie wykorzystany, co przynosi użytkownikowi korzyści w postaci redukcji kosztów utrzymania systemu na ruchu.
Jak na przestrzeni ostatnich pięciu lat kształtowały się ceny sterowników PLC?
Zmiany cen sterowników PLC na przestrzeni lat, w pewnym sensie można porównać do zmian na rynku komputerów. Analogia dotyczy faktu, iż ceny oraz funkcjonalność sterowników PLC zależne są od postępu w zakresie elektroniki, półprzewodników i mikroprocesorów. Wraz z dynamicznym rozwojem tych dziedzin, rosną moce i możliwości sterowników PLC, przy jednoczesnym spadku ich cen. Obecnie sterowniki typu VersaMax Micro mają moce procesorów przekraczające duże jednostki sprzed kilkunastu lat wstecz. Z kolei ceny tych maleństw są naprawdę niewielkie. Istotne jest jednak to, iż rozwój sterowników PLC nie jest tak dynamiczny jak rozwój komputerów klasy PC. Wynika to z tego, iż sterowniki przeznaczone są na rynek przemysłowy, który przede wszystkim wymaga niezawodności, co powoduje, że rozwiązania techniczne muszą zostać dobrze przetestowane zanim zostaną wprowadzone na rynek. Drugim istotnym wymogiem na rynku przemysłowym jest wieloletnia dostępność części zamiennych – nierzadko przekraczająca 10 lat.